Moda motocyklowa

Większość czytelników zapewne wyobraża sobie blogera modowego, jako osobę pracującą w biurze albo sklepie odzieżowym, gdzieś w centrum dużego miasta, na co dzień chodzącego w garniturze i obracającego się w towarzystwie dobrze ubranych ludzi; ewentualnie jako modela mającego sporo czasu na kreowanie własnego wizerunku i zajmującego się aranżowaniem sesji na blog. Z całą pewnością ja tak sobie wyobrażałem, zanim sam zacząłem blogować. Otóż w moim przypadku jest inaczej. Dawniej powiedziałbym, że na co dzień nie mam nic wspólnego ze światem mody.
Zawodowo zajmuję się motocyklami, pracuję w sklepie motocyklowym, jeżdżę motocyklem sportowo-terenowym, a większość moich znajomych to motocykliści. Po dłuższym namyśle doszedłem do wniosku, że przez większość swojej zawodowej kariery jednak zajmowałem się, zupełnie nieświadomie, modą motocyklową. Dziś będzie nieco na ten temat.

Motocyklowy dress code
Jasna sprawa, że obowiązuje. Nawet osoby nieobeznane z motocyklami wiedzą, że motocykliści wyglądają inaczej. Samo założenie kasku wyróżnia nas z tłum. To jednak dopiero początek. Jeśli przypatrzymy się dokładniej, to dostrzeżemy, że motocykle różnią wyglądem oraz przeznaczeniem, a w ślad za tym także stroje ich użytkowników.

Z grubsza motocyklistów podzieliłbym następująco:

Zwykli użytkownicy
Ci traktują motocykl bardzo praktycznie i służą im jako zwykły środek lokomocji. Najczęściej są to posiadacze skuterów, którymi dojeżdżają do pracy lub załatwiają sprawy na mieście. Ich ubiór, po zdjęciu kasku i rękawic motocyklowych, zwykle niczym się nie wyróżnia od nie-motocyklistów.

Motocykliści miejscy
Ta grupa jest już na kolejnym etapie wtajemniczenia, dlatego przykładają więcej uwagi do stroju oraz motocykli. Posiadają motocykl lub maxi skuter (większy, masywny skuter), a ich strój jest zwykle kompletny, to znaczy, że oprócz kasku i rękawic, są wyposażeni w szereg ochraniaczy oraz odzież nieścieralną: tekstylną, skórzaną lub połączenie obu. Ich wygląd odbiega od przeciętnego uczestnika ruchu, ale mimo wszystko jest dość stonowany i raczej nie wzbudza sensacji.

Ściganci
Jak sama nazwa wskazuje, jeżą na ścigaczach. Ubrani są często w kombinezony lub odzież tekstylno-skórzaną o sportowym fasonie. Ich styl jest inspirowany wyścigami motocyklowymi. To co osobiście bardzo lubię w ich wyglądzie, oprócz pięknych i szybkich motocykli, to kolorowe kombinezony, które, oprócz świetnego wyglądu, zapewniają najwyższy stopień bezpieczeństwa. Ściganci bardzo często posiadają dobrej jakości kaski z kolorowymi grafikami.

Chopperowcy
Tak potocznie nazywam z kolegami użytkowników klasycznych motocykli, w szczególności z wysuniętym przednim widelcem, dużą ilością chromów, raczej masywnych i niemal zawsze czarnych. Ci prezentują bardzo odmienny styl, m.in. chodzą w skórzanych kurtkach oraz spodniach, ewentualnie jeansach, butach kowbojkach, często noszą chusty na szyjach i otwarte kaski. Dla nich ochraniacze są mało istotne, ponieważ psują wizerunek. Ich stroje zdominowane są przez czarny kolor, czasem przełamany granatowymi jeansami lub kurtką.

 

Weterani
To specyficzna grupa użytkowników klasycznych, prawdziwie starych motocykli. Jeżdżą zabytkowymi, odbudowanymi, często z dbałością o każdy szczegół, motocyklami cywilnymi lub wojskowymi. Podobnie wyglądają ich stroje, które starają się dopasować stylem do jednośladów. Tu bardziej liczy się styl niż bezpieczeństwo, więc ilość i jakość ochraniaczy, butów itp. jest minimalna.

Turyści
To bardzo charakterystyczna grupa, dynamicznie rosnąca, zwykle widać ich na trasie, gdy jadą w grupach po kilka osób, obładowani kuframi i torbami. Turyści zwykle są ubrani w czarne lub szare stroje, kompletne, bardzo dobrej jakości, składające się z przedłużonej kurtki, tekstylnych spodni, najczęściej z szelkami oraz wysokich, wygodnych butów. Ich odzież jest raczej nowoczesna, wyposażona w wiatro i wodoodporne membrany, dosyć uniwersalna i sprawdza się niemal w każdych warunkach. Kaski chętnie wybierają białe, ponieważ są lepiej widoczne na drodze oraz mniej się nagrzewają od słońca.

Enduro i Motocross

To mój „konik”, ponieważ sam się tym zajmuję hobbistycznie i zawodowo. Te motocykle są lekkie i bardzo zwinne, o małych pojemnościach, np. 250 ccm. Są kolorowe, dosyć głośne i przeznaczone do jazdy w terenie, często nie posiadają homologacji drogowej. Generalna zasada i tradycja modowa mówi, że im jaśniej i bardziej kolorowo, tym lepiej! Zauważyłem, że początkujący są nieśmiali, dlatego wybierają ciemniejsze i jednolite kolory. Moim zdaniem to błąd. Ale dość szybko orientują się, że jednak klasyka motocrossu jest inna i z czasem wymieniają zużyte elementy na nowe w jaśniejszych barwach. Uwaga! Klasyka obejmuje: białe, wysokie buty. Oczywiście obowiązuje komplet ochraniaczy. Na ubraniach jest wiele logotypów, numery startowe oraz nazwisko. Tu obowiązuje 100% strój sportowy rodem z toru motocrossowego lub rajdu enduro.

Mam nadzieję, że nieco rozjaśniłem temat mody motocyklowej. Zaznaczam jednak, że powyższa klasyfikacja jest bardzo uproszczona, nie obejmuje wszystkich grup i podgrup. Na początek, zwłaszcza tym mniej obeznanym z motocyklami, powinno to wystarczyć, a być może zainspiruje kogoś z Was do podjęcia pierwszych kroków jazdy motocyklem.

Na koniec chciałbym szczególnie podziękować szkole motocyklowej PARAmoto.pl za udostępnienie obszernego albumu zdjęć bardzo dobrej jakości, które zamierzam użyć także w przyszłości.

Autor: Luigi Saladini
www.luigisaladini.fashion.blog

Zdjęcia:
Sklepmotocyklowy24.pl
PARAmoto.pl
Hard Luck Racing Team
www.MotoX.com.pl

Napisz komentarz